Robert Donat

Był rozważany do roli Clive'a Briggsa w filmie "This Above All". Ostatecznie angaż otrzymał Tyrone Power.

Jest wujkiem aktora Petera Donata.

Odrzucił propozycje zagrania Sir Johna Cartereta w filmie ,,Uśmiech szczęścia". Ostatecznie angaż otrzymał Leslie Howard.

Po wielkim sukcesie filmu "39 kroków", Alfred Hitchcock chciał powierzyć mu rolę Richarda Ashendena w swoim kolejnym projekcie "Bałkany". Donat musiał jednak odrzucić tę ofertę z powodu innych obowiązków zawodowych. Ostatecznie rola przypadła w udziale Johnowi Gielgudowi.

Bardzo chciał zgrać Billa Sikesa w filmie "Oliver Twist", rolę dostał jednak Robert Newton.

Początkowo miał zagrać rolę Doktora Petera Blooda w filmie "Kapitan Blood", jednak na kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć wycofał się z projektu. Jego miejsce zajął Errol Flynn.

Ma m.in. polskie pochodzenie.

Pierwotnie to on miał zagrać podwójną rolę w filmie "Doktor Jekyll i pan Hyde", ostatecznie jednak aktor wycofał się z projektu, co spowodowało obsadzenie Spencera Tracy.

Alfred Hitchcock chciał, aby to Donat zagrał rolę George'a de Wintera w filmie "Rebeka", ale aktor odrzucił tę ofertę z powodu pogarszającego się stanu zrowia. Ostatecznie angaż otrzymał Laurence Olivier.

Rozważano jego kandydaturę przy obsadzaniu roli Borisa Androvskiego w filmie "Ogród Allaha". Donat został nawet zaproszony na zdjęcia próbne. Pomimo że wypadł świetnie, ostatecznie obsadzono Charlesa Boyera.

Odrzucił rolę Romeo w filmie "Romeo i Julia". W tę postać wcielił się Leslie Howard.

Przedłużająca się choroba uniemożliwiła mu przyjęcie roli Teda Spencera w filmie "Tajny agent", która ostatecznie przypadła w udziale Johnowi Loderowi.

Zmarł w Londynie (Anglia, Wielka Brytania) na skutek powikłań po ataku astmy. Został pochowany na tamtejszym East Finchley Cemetery.

Był jednym z kandydatów rozpatrywanych do tytułowej roli w filmie "Lawrence z Arabii". Ostatecznie w tę postać wcielił się Peter O'Toole.

Zaproponowano mu rolę Robin Hooda w filmie ,,Przygody Robin Hooda", ale ją odrzucił z powodu choroby.

Odrzucił propozycje zagrania Stephena Locke w filmie ,,Brytyjski agent". Ostatecznie angaż otrzymał Leslie Howard.

Miał zagrać Theodore'a Honey'a w filmie "Nie ma autostrad w chmurach". Angaż ostatecznie otrzymał James Stewart.

Po wielkim sukcesie filmu "39 kroków", Alfred Hitchcock chciał aby zagrał drugi raz Richarda Hannay'a w filmie "Greenmantle", kontynuacji filmu "39 kroków". Ostatecznie film nigdy nie powstał.

David Lean chciał go obsadzić w roli Williego w filmie "Wybór Hobsona", jednak ostatecznie zaangażował Johna Millsa.