Film obejrzałem po raz drugi i poza efektami (które jednak posiadają swój niepowtarzalny urok), film nie zestarzał się ani trochę. Stuhr błyszczy na ekranie, a wszystkie teksty i cytaty, które przeszły do języka mówionego, wciąż dostarczają wiele, ale to wiele radości. Polecam każdemu obejrzeć ten klasyk klasyków polskiego kina, bo - jak ja to często mówię - teraz już takich nie kręcą. No i prawdopodobnie, niestety, nie będą. 9/10 <3