Film określiłbym jako "noir/kryminał". Narracja niespieszna, piękne zdjęcia, pastelowe, australijskie zadupie. Siłą obrazu jest klimat, bardzo dobre wykonanie, rzetelne aktorstwo. Szczerze polecam.
Rzeczywiście dobry film.
Noir to nie jest zdecydowanie ;-) Nie tędy droga, zupełnie odmienny kierunek.
Ja także - 8/10 !!!