S5 to jakaś kpina, jak tylko przychodzą klimaty z Bjornem i jego wycieczki po ciepłych krajach to aż mnie mdli i przewijam dalej, zresztą przez cały serial ten gość działa mi na nerwy. Flokiego też wysłali na jakieś wycieczki krajoznawcze. A walki w Yorku z Ivarem też są śmieszne, nierealne i tendencyjne. Serial...
Ten co pisał scenariusz 6 sezonu nabył w jakiś nieokreślony sposób dodatkowy chromosom, choć już od 5 sezonu nawdychał się oparów ze sracza w którym pisał scenariusz.
mnóstwa ciekawych rzeczy. Nie miałem na przykład pojęcia, że wszystkie kobiety wyglądały jak modelki, chodziły ze świetnym makijażem, wyregulowanymi brwiami i miały super fryzury. Nie wiedziałem też że wszyscy faceci wyglądali jak młody Brad Pitt i codziennie chodzili do fryzjera i trymowali sobie zarost. A już w...