Gdzieś w Polsce jest miasteczko jakich tysiące. Odbywa się w nim festyn, jakich co roku w Polsce odbywa się tysiące. Bawią się na nim zwykli ludzie, jakich w Polsce, tysiące. Wszystkich i wszędzie jednak łączą te same wady, te same słabości i to samo zamiłowanie do zabawy. "Pizza po polsku" jest portretem małomiasteczkowej społeczności, ukazującym cienie i blaski typowo polskiego usposobienia.