Zapodane tu jest dość śmiałe podejście do rodzinnych problemów (dla twardogłowych być może nie do strawienia), ale moim zdaniem warto wziąć przykład.
Historia zabawnie pokręcona, przedstawiona z typowym szwedzkim wdziękiem płynącym z bezpretensjonalnej reżyserii (mam na myśli to, że nikt tam się nie sili na artyzm...
Ktoś mocno poleciał z plakatem i dziwnie stawianą nogą bohaterki. Ale sam plakat pokazuje też jakość filmu - bohaterów nie da się zbytnio polubić, nie jest to ani komedia ani dramat - raczej nieudane połączenie. Na plus zasługuje scenografia, bo miło dla odmiany zobaczyć Skabdynawię a nie tylko USA, UK i Francję :)
Ot, taka zwykła obyczajowa skandynawska produkcja. A że z obyczajowością w tamtych rejonach na skutek lewackiej indoktrynacji jest średnio, to i sam film w odbiorze jest taki-sobie. Aktorstwo z kolei wygląda bardzo wiarygodnie i całkiem przyjemnie film ogląda się od strony technicznej. W sumie więc nie byłoby tragedii,...
więcej